Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi iwonka z miasteczka Przecław. Mam przejechane 6737.73 kilometrów w tym 6551.93 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy iwonka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:623.30 km (w terenie 623.30 km; 100.00%)
Czas w ruchu:09:55
Średnia prędkość:18.23 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:25.97 km i 4h 57m
Więcej statystyk
  • DST 18.40km
  • Teren 18.40km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Środa, 31 lipca 2013 · dodano: 31.07.2013 | Komentarze 3

Turzynowo-Auchanowo....pozdrowienia dla hopfena którego spotkałam dzisiaj dwa razy :P :P:P .........i szlaban mam już zawsze otwarty.....nie ma to jak dobre znajomości :) :) A od jutra dystanse już króciutkie bo tylko do Auchana :)


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 14.40km
  • Teren 14.40km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Poniedziałek, 29 lipca 2013 · dodano: 30.07.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj tylko ,,Turzynowo" ,a potem szpital.....najgorszy poniedziałek w moim życiu :( :( :(


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 141.00km
  • Teren 141.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 17.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszczą Bukową nad Miedwie

Niedziela, 28 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 8

Ponieważ zapowiadali upalną niedziele postanowilismy z Arkiem jechać na ,,lesną " wycieczke żeby za bardzo słonko nam nie dokuczało,zmówilismy się na 7-mą rano i oczywiscie szacun dla Arka że chciało mu się po sobotniej wycieczce tak wczesnie w weekend wstać! Całą droge od Przecławia do Warzymic zastanawialiśmy się gdzie pojechać-Puszcza Wkrzańska,Bukowa czy Wolin....padlo na Bukową bo po ostatniej wycieczce bardzo mi się tam spodobało ,tak więc na Bukową z dojazdem do Miedwia i objechaniem go .Ja w tamtych rejonach jeszcze nie byłam,tzn,rowerem bo samochodem to i pare razy ale to sie przeciez nie liczy :P

Toteż Arek juz jest jedziemy więc Poznańską nad Jezioro Szmaragdowe by potem szlakami dojechać wstepnie do Klęskowa ....po drodze.... głazy doskonale wskazujące kierunek .....poniemieckie schrony.........komentowalismy trudność jazdy czarnym szlakiem.........trase porównywaliśmy z mapą,niestety mapa nie jest za dokładna

W Klęskowie troche sie zgubiliśmy ,najpierw wjechaliśmy na czarny szlak,ale niestety był całkowicie nieprzejezdny,w jednym miejscu prowadził prosto w krzaki bez widocznej ściezki,mój rower to juz wybitnie jest nieprzystosowany do takiej drogi więc zawróciliśmy

Jzada po bezdrożach powoduje że przydaja się narzędzia :P Dalej w Klęskowie pojechaliśmy przez miasteczko i jedną z uliczek dojechaliśmy do ulicy Struga,którą dojechalismy do Płonii i dalej do Śmierdnicy.Tam skręciliśmy juz na Jezierzyce gdzie można bylo odetchnąć z ulga,nie czulismy już na plecach oddechu pędzących samochodów chociaż sama jazda na struga była dla mojego Kellyska super-super asfalt i prosta droga :P :P
Za Jezierzycami w lesie juz postanowiliśmy wkońcu przystanąć i cos przkąsić,na szczęście komary jeszcze sie o nas nie zwiedziały :P
Mimo iż w TV zapowiadali nie wiadomo jakie upały odjechalismy z tamtąd w lekkim deszczu .....odjechaliśmy i ....leśna droga doprowadziła nas do ...drogi NR10 czyli krajówki ze Szczecina do Stargardu.Ponieważ nie chciało nam się już zawracać no to dawaj ! Jedziemy tą drogą ! Ło matko,ale tam samochodzy pędziły ,mimo iż poruszaliśmy się pasem awaryjnym zaczęliśmy zastanawiać sie nad sensem jazdy ta droga i wogóle nad tym czy wogóle mogą tamta drogą jezdzić roweru,niby żadnego znaku zakazu nie spotkalismy ale nie widzieliśmy żadnego roweru ani nawet skutera .Las od strony drogi był ogrodzony siatką i gdy tylko dojrzeliśmy furtke od razu zjechaliśmy

i to nawet bardzo fartownie bo trafilismy na zabytek czyli

Jesianą musi tam być niesamowicie pieknie....

i dalej lasem ...

do jagód....mniam,mniam...

Były też czerwone ale one są dobre dopiero późną jesienią kiedy są mocno przejrzałe


Potem znowu rozwidlenie drogi
Arek opatrzył sytuacje

i krecąc sie troche po lesie dojechaliśmy do Kobylanki i Morzyczyna .

Mały odpoczynek,jedzenie ,kolejna butelka wody do bidinów ,zamoczenie nóg w wodzie i dalej w droge,zauwazylismy że nie bylismy jedynymi rowerzystami ruszającymi w trase dookoła Miedwia,my jedank za bardzo sie nie spieszyliśmy :) Tak więc Kunowo ,Koszewko....i Dworek Hetmański .Ponieważ nie bylismy na wyścigach rzecz jasna zajechalismy :)



I dalej gdzieś w wiosce
Potem postanowiliśmy ochłodzić sie w Jeziorze Będgoszcz
i w Miedwie w Żelewie
w międzyczasie Arek poddał się konsumpcji pszenicy ,wcześniej wcinał kukurydze,niestety brak fotki :P
skąd pojechaliśmy na Kołbacz

Po lodach w Kołbaczu jakoś nagle odebrało mi siły :) Odzyskałam je w Dobropolu Gryfińskich gdzie dojechalismy lasami ,przezyliśmy pierwszy atak bąków,drugi był w Kołowie
,trzeci w Sercu Puszczy ,niestety nawet nie moglismy przystanąć bo pewnie by nas zeżarły
Do domu dotarliśmy Autostradą Poznańską......


Kategoria wycieczka


  • DST 16.80km
  • Teren 16.80km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Czwartek, 25 lipca 2013 · dodano: 25.07.2013 | Komentarze 0

Najpierw Turzyn potem wcześnie po pracy szpital.....powrót w niemiłosiernie wolnym tempie....moje łydki poddane zostałe bardzo dokładnemu badaniu na Dopplera ,które, wbrew pozorom było dla mnie troche bolesne i niestety odmówiły mi posłuszeństwa,ledwo dowloklam się na pierwsze piętro....


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 18.40km
  • Teren 18.40km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Turzynowo-Auchanowo ......:)


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 15.50km
  • Teren 15.50km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 23.07.2013 | Komentarze 0

Rano spotkanie z hopfenem,ale czmyhnął mi do Netto :P ,po południu wizyta w MadBiku ,łańcuch,klocki i wolnobieg do wymiany,chyba zajezdziłam mojego Kellyska :( potem spotkanie z kumpelą i przedłużamy sobie trase o Bronowicką ,jest spokojnie ,mały ruch,można jechać i gadać do woli.....:)


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 17.00km
  • Teren 17.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj najpierw jazda do szpitala MSWiA na Jagiellońskiej,potem praca....powrót w upale,jeden kierowca samochodu czyhał na moje życie ale na szczęście mu umknęłam.....:)


Kategoria rowerem do pracy


  • DST 29.00km
  • Teren 29.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

rowerowo...spacerowo

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 4

Mimo upału postanowiłysmy z kumpelą wybrać sie na małą przejażdzke połączoną z plotkami :) Pojechałysmy sobie przez Ladenthin pokrążyć w okolicach Lehben :)I mimo upału jechało sie świetnie i chyba nie tylko nam bo całkiem sporo spotkałyśmy rowerzystów :)

Po przejażdżce wyprowadziłam na spacer psa,kota i .....Andy'go :P Dobrze że nie śledzi mojego bloga :P


Kategoria wycieczka


  • Aktywność Jazda na rowerze

plażing i V3

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 2

Tak ,tak,leżenie ,leżenie,leżenie.....potem jednak dla rozruszania kościsków i zbicia kalorii po mega kebabie postanowiliśmy zajechać do Zalesia i odwiedzić muzeum V3 .


Kategoria wycieczka


  • DST 18.40km
  • Teren 18.40km
  • Aktywność Jazda na rowerze

nogi kręcą doopa jedzie :P :P

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 2

Auchanowo znów.....


Kategoria rowerem do pracy