Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi iwonka z miasteczka Przecław. Mam przejechane 6737.73 kilometrów w tym 6551.93 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 4450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy iwonka.bikestats.pl
  • DST 63.00km
  • Teren 63.00km
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Penkun przez Rosówek ,Tantow i Casekow

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 22.03.2013 | Komentarze 5

Chyba się zleniwiłam i na Rosówek pojechałam samochodem,z rowerem w bagażniku.Tam rozładunek i wio!

Na dzień dobry stary dworzec w Rosow

Za Tantow droga na Hohencośtamcośtam czyli Hohenreinkendorf,ojejku,te niemieckie rzeczowniki
asfalt jak u nas w Polsce :P

w samej wiosce juz wiosna i święta


i dalej..
w Hohenselchow widze jakąs droge na skróty ale zima ,to zadna siła by mnie tam nie wyciągła

i dalej...


w Casekow kupiłam sobie kakao w butelce i dopiero tutaj zaświeciło mi słońce



to przedszkole

po prawej stronie zostawiam chyba Luckow


w samym Wartin


co mi kurde w tym rowerze tak zgrzyta?

Penkun



no dobra,ale teraz w którą strone?


ale jeszcze mam mape,lukne dla pewności...
a w tym miejscu sobie przypomniałam,że w Penkun byłam na pewno ze dwa razy wcześniej,tylko samochodem

tam pisze że do Tantowjest 7 km. jejku,to było moje najdłuższe 7km w życiu,nie że pod górke,ale ten wiatr! brrrrrr

za mną!

i przedemną

A od Tantow to już prościutko na Rosow. Pan z biura powiedział mi że od 15-stej parking jest pusty i auto będzie wsumie bez ,,opieki",jak go tam zostawiałam było pewnie z 10 samochodów. Uffff spóźniłam się tylko 10 minut :P


Kategoria wycieczka



Komentarze
iwonka
| 18:27 sobota, 23 marca 2013 | linkuj Nie,nie mam takiego,a komórke mam na Badzie i nijak nie można na nią żadnego programu znaleźć,heh....teraz wszystko to pod Androida robią :(
iwonka
| 22:28 piątek, 22 marca 2013 | linkuj i wiesz,przydała sie mój szczątkowa znajomośc niemieckiego, bo z Penkun za bardzo nie wiedziałam jak wyjechac.Z Andrzejem jezdziliśmy tam samochodem, ale którędy to pojęcia nia mam.
iwonka
| 22:21 piątek, 22 marca 2013 | linkuj na Casekow było ok. ,gorzej na Wartin,ale między Penkun a Tantow to tak wiało w tych polach że miałam ochote zejść z rowera i go po prostu prowadzić. A ciepło mi było i to nawet bardzo,gorzej w głowe, dlatego zmusiło mnie do zdjęcia kasku,kaptur to kaptur a nie dziurawy kask :P A w rosówku to tak,po prawej jak na Niemcy,pytałam jakiegoś gościa z biura czy moge zostawić,bo nie wiedziałam czy to czasem nie jakiś ,,firmowy" parking,i on własnie mi doradził coby do 15-stej.I tak jak mówisz,przecież dalej jest Straż Graniczna ,trzeba było im postawić i nakazac pilnować. A co!
tunislawa
| 22:01 piątek, 22 marca 2013 | linkuj no ja tylko koło 2 godzinki dzisiaj.... i zmarzłam jak cholera ! A ty 60 ? Jesteś niemożliwa ! Ciekawi mnie jeszcze czy na Casekow miałas wiatr w plecy ? ...bo tam ,to długaśne wydmuchowo jest ! A w Rosówku przed Strażą Gminną autko zostawiłas ?...w sumie tam to pewnie całą dobę byłoby bezpieczne ....tak myślę ! :)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa torzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]